Co za bzdury.
W pierwszej liczbie ktoś chyba jedno zero zgubił, jeden samochód na 100 mieszkańców to w Polsce był 20 lat wcześniej.
Druga obejmuje miliony samochodów, których nikt od lat nie widział i nie zobaczy, od wielu lat nigdy nie przedstawionych do przeglądu technicznego, nie ubezpieczanych, nie mówiąc o zbywaniu, jednym słowem martwych dusz.
Co za bzdury. W pierwszej liczbie ktoś chyba jedno zero zgubił, jeden samochód na 100 mieszkańców to w Polsce był 20 lat wcześniej. Druga obejmuje miliony samochodów, których nikt od lat nie widział i nie zobaczy, od wielu lat nigdy nie przedstawionych do przeglądu technicznego, nie ubezpieczanych, nie mówiąc o zbywaniu, jednym słowem martwych dusz.
Odpowiedz