Trwa przetwarzanie danych

retro.Pewex.pl

Pokaż menu
Szukaj

Klisza fotograficzna

Czy naprawdę młodsze pokolenie nie będzie wiedziało do czego służyła?
by krzys
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pawel34wla
0 0

To nie takie stare, ja jeszcze 5 lat temu z niej korzystałem :)

Odpowiedz
avatar lolo05
0 0

Filmy kupić jeszcze można, choć już nie w takim wyborze, jak 20 czy 30 lat temu. Wiele firm ograniczyło znacznie produkcję, w tym zapewne i Kodak, na pewno Fuji, choć jeszcze kilka lat temu kupiłem nową Realę. Ilford także ogłosił ograniczenie produkcji, ale sztandarowe filmy nadal produkuje. AGFA robi chyba nadal jakieś kolory i czarnobiałe, w tym rewelacyją dwudziestkę piątkę (to w kontekście pochwał Kodaka 64:) ). Co więcej, reaktywowane jakieś 10-15 lat temu ORWO nadal produkuje bardzo porządny cz-b. To tyle, jeśli chodzi o mały obrazek. Gorzej jest ze średnim i dużym formatem. No i filmy zrobiły się baaardzo drogie. Nie da się już nawet (przynajmniej w Wawce) kupić przeterminowanych "leżaczków" z magazynu - większość z nich nawet 10 lat po terminie nadaje się do użytku, trzeba jedynie nieco podforsować - ale, jako się rzekło to już pieśń przeszłości, co się dało, to już się wykupiło. Sam jeszcze robię na rolku E, Nikonie F-90, Practice IV pętaku 6x9. Ale już zdecydowanie rzadziej niż kiedyś. A co do staranności w doborze parametrów ekspozycji i kadru - niegdyś trzeba było sporo czasu poświęcić na pracę w ciemni, poprawiać, kadrować, maskować, wysłaniać. Teraz mamy magicznego Photoshopa, który wiele wybacza. Oczywiście, jeśli zdjęcie jest spalone jak białe słońce pustyni, to i ps-em się wiele nie zrobi, to samo jeśli znacznie rozjedzie się ostrość. Ale jednak wiele można poprawić. Chodzi raczej o to, że te 12 czy 36 klatek kosztuje zbyt wiele, żeby się nie przyłożyć. Na koniec jeszcze o tych mitycznych ilościach dobrych zdjęć na filmie. 20 czy 36 z filmu to można ew. osiągnąć w studio, a i to niekoniecznie. W plenerze to niemal niemożliwe, tym bardziej na ulicy. Zawsze coś się skiepści. Jasne, że nie chodzi mi o tak trywialne rzeczy jak ostrość, czy światło. Chodzi mi o CAŁĄ RESZTĘ. Pzdr.

Odpowiedz
avatar FrankICURN
0 0

@lolo05: Zgadzam się całkowicie. Co prawda mieszkam od "n" lat w USA i stąd trochę inaczej, ale Ilford produkuje dobre W&B i używam je w mojej Minolta Maxxum. Ile razy sięgam po TĘ kamerę, komponuję zdjęcia kilka razy dłużej niż na "cyfraku" (Nikon D90). Marzy mi się odtworzyć własną domową ciemnię. A gdzie "Krokus"?

Odpowiedz
Udostępnij