Maxim212 28 sierpnia 2018 o 12:02 0 0 Ja miałem dzwonki chromatyczne (niepoprawnie nazywane cymbałkami). Przetrwały w schowku. Jakiś czas temu podarowałem je wnuczce, robiąc dziecku niesamowitą frajdę. Tylko rodzice tego dziecięcia mają jakieś takie dziwne miny... Odpowiedz
Ja miałem dzwonki chromatyczne (niepoprawnie nazywane cymbałkami). Przetrwały w schowku. Jakiś czas temu podarowałem je wnuczce, robiąc dziecku niesamowitą frajdę. Tylko rodzice tego dziecięcia mają jakieś takie dziwne miny...
Odpowiedz