czarodziejka_ann89 10 października 2013 o 21:12 0 0 uwielbiałam takie układanki;) z pewnością przyczyniły się u mnie do rozwoju takich cech jak dokładność i precyzja :) Odpowiedz
Lisek 18 grudnia 2013 o 15:00 0 0 ja zawsze robiłam za reset urządzenia - ktoś musiał wyjąć wszystkie kawałki, żeby siostrzyczka (młodsza znacznie) mogła jej znowu bez sensu powtykać. Ech, to były czasy! Odpowiedz
uwielbiałam takie układanki;) z pewnością przyczyniły się u mnie do rozwoju takich cech jak dokładność i precyzja :)
Odpowiedzja zawsze robiłam za reset urządzenia - ktoś musiał wyjąć wszystkie kawałki, żeby siostrzyczka (młodsza znacznie) mogła jej znowu bez sensu powtykać. Ech, to były czasy!
Odpowiedz