Do kieszeni kasety, dwoma bajeranckimi śrubkami przykręcany był przezroczysty częściowo panel. Możliwość demontażu tego panelu ułatwiała czyszczenie głowic i ich regulację. Mechanika podnoszenia głowic pozostawiała sporo do życzenia, jednak taki deck (srebrny) działał u mnie z 10 lat. Zaletą tego sprzętu było to, że bardzo rzadko wkręcał taśmę.
ja miałem,do tego jeszcze był amplituner,niestety do diory,czy radmora sie umywało
OdpowiedzDo kieszeni kasety, dwoma bajeranckimi śrubkami przykręcany był przezroczysty częściowo panel. Możliwość demontażu tego panelu ułatwiała czyszczenie głowic i ich regulację. Mechanika podnoszenia głowic pozostawiała sporo do życzenia, jednak taki deck (srebrny) działał u mnie z 10 lat. Zaletą tego sprzętu było to, że bardzo rzadko wkręcał taśmę.
Odpowiedz