Trwa przetwarzanie danych

retro.Pewex.pl

Pokaż menu
Szukaj

Telefon Bratek w kolorze pomarańczy

Retrosentymentalny klub wspomnień wszystkich, którzy pamiętają życie w czasch PRL, lata 50., lata 60., lata 70., lata 80. aż do lat 90.
by sosna22
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar byczyAchim
0 0

najlepsza zabawa za bajtla! wykręcanie numerów. nawet bez dzwonienia :)

Odpowiedz
avatar Dobrawa
0 0

U mnie do dzisiaj jest. Ratuje nas w przypadku, gdy wyłączą prąd :)

Odpowiedz
avatar Kuba83
0 0

Mam dwa zielony i czerwony.Oczywiście ze złomu. Jeszcze niebieski tulipan. A najlepsza była zabawa ze złamaniem zabezpieczeń centrali w liceum.Kręciło się tarczą losowy ciąg cyfr i zgłaszało się 0-700. A jako nastolatek to naprawiałem sam takie aparaty i nowsze też.Telefon stacjonarny nie ma przede mną tajemnic.Do dziś przynoszę jakieś złomy z giełd i siędzę nad nimi nieraz parę godzin.Ale potem są jak nowe.Kiedyś miałem całe kartony części do tego-wszystko wywaliłem.I żałuję tego dziś. A nowe pokolenia nie potrafią zadzwonić z takiego aparatu,że o skonfigurowaniu centralki telefonicznej nie mówiąc.A taką centralkę mam i pajęczynę kabli po domu też-tylko myszy sporo pogryzły

Odpowiedz
Udostępnij