- Ojcze jedyny- zielony dolarze
zrobię dla ciebie co każesz,
dam się sponiewierać i utracę zdrowie,
harował będę na budowie.
Nie opuszczę cię na chwilę, nie ominę z boku
dotrzymam kroku od rana do zmroku.
Podatek co roku zapłacę
w niedziele dla spokoju rzucę na tacę,
zdesperowany na kolana runę,
łyknę robotę za każdą sumę,
podepczę honor i zatracę dumę
Funky Polak
- Ojcze jedyny- zielony dolarze zrobię dla ciebie co każesz, dam się sponiewierać i utracę zdrowie, harował będę na budowie. Nie opuszczę cię na chwilę, nie ominę z boku dotrzymam kroku od rana do zmroku. Podatek co roku zapłacę w niedziele dla spokoju rzucę na tacę, zdesperowany na kolana runę, łyknę robotę za każdą sumę, podepczę honor i zatracę dumę Funky Polak
Odpowiedz