azzaro 15 listopada 2013 o 5:00 2 2 Ja wsadzałem jęzor do torebki, potem rozrywałem opakowanie co by nic w rogach nie zostało :-) Odpowiedz
tyczek 19 grudnia 2015 o 12:51 0 0 Dzieki vibovitowi skaleczenia i rany szybko sie goily.Czlowiek byl nafaszerowany witaminami.Teraz wszystko chemiczne Odpowiedz
true
Odpowiedzpalcem sie jadło heheh
OdpowiedzMama dawała do picia przed pójściem do przedszkola.
OdpowiedzJa wsadzałem jęzor do torebki, potem rozrywałem opakowanie co by nic w rogach nie zostało :-)
OdpowiedzTo tylko legenda.
OdpowiedzOczywiście, że nie. Najlepszy od razu do buzi :D
OdpowiedzDzieki vibovitowi skaleczenia i rany szybko sie goily.Czlowiek byl nafaszerowany witaminami.Teraz wszystko chemiczne
Odpowiedz